Moje Drogie,
Nadeszła odpowiednia pora by podzielić się z Wami wirtualnym opłatkiem.
Zapewne część z Was przemierza już drogę do rodzinnego domu lub oddaje się świątecznym przygotowaniom. Mam jednak nadzieję, że nie jest za późno by złożyć Wam życzenia.
Chciałabym Wam podziękować za ostatnie wspólne miesiące. Życzę Wam aby te Święta były wyjątkowe, białe, rodzinne, pełne domowego ciepła. Niech nie zabraknie na Waszych stołach tradycyjnych wigilijnych potraw, prezentów pod choinką, melodii staropolskich kolęd oraz pamięci o tych, którzy są daleko lub których nie ma już z Wami..
A Nowy Rok niech obfituje w pomyślność, zdrowie, miłość i słodkie lenistwo od codziennego pośpiechu.
Chciałabym również z tego miejsca , tu i teraz podziękować dwóm niezwykle uzdolnionym i kochanym kobietkom.
Jakiś czas temu zwróciłam się do Anetki z prośbą o uszycie kilku świątecznych tekstyliów.
Anetka nie dość , że stworzyła prześliczne skarpety na których zostały wyhaftowane nasze inicjały , uszyła proste a zarazem urzekające podusie z napisem God Jul , to jeszcze postanowiła niczym Święty Mikołaj obdarować nas prezentami. Anetko bardzo dziękujemy ci za wszystkie podarunki, którymi sprawiłaś Nam ogromną radość;-)
A druga osoba , do której mam niezwykłą słabość, może dlatego, że urzeka mnie jej delikatność i dobre serce to Kasia. Utalentowana , z głową pełną niebanalnych i nietuzinkowych pomysłów, która zawsze wie jak sprawić innym radość. Paczuszka , która przybyła aż znad polskiego morza, z której cieszyłam się jak dziecko.
Zimowe, trochę skandynawskie ozdoby idealnie wpasowały się w tegoroczny klimat domu a gazetki pełne inspiracji zostawiłam sobie na świąteczne popołudnie przy makowcu i herbatce.
Kasieńka jeszcze raz wielkie uściski dla Was …muahh
A ponieważ nie ma Świąt bez wigilijnej zupy..to podzielę się z Wami na szybko przepisem na zupę grzybową. Przepis dla tych, którzy tak jak niestety ja mają długie zęby na barszcz czy zupę rybną.
Nie wiem jak Wam ale mi widok gotujących się łbów rybnych skutecznie na lata obrzydził smak tej zupy, dlatego odkąd sama jestem gospodynią ta właśnie potrawa króluje na naszym stole. A ponieważ jest ona wyjątkowo smaczna , nie wyobrażamy sobie Świąt bez niej.
I tym akcentem wracam do swoich obowiązków (czytaj garów;-))a Wam posyłam iście świąteczne uściski.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Kochani.
Karolka
No i przepis
-gotujemy wywar grzybowy (najlepsze są borowiki).Wywar solimy i pieprzymy.
– na patelni podsmażamy pieczarki i por pokrojony w paseczki.
Gdy grzyby w wywarze zmiękną dodajemy pieczarki i porę z patelni.
Całość doprawiamy śmietaną 18% oraz świeża natką pietruszki.
Nie podaję Wam proporcji ponieważ każdy opcjonalnie gotuję te zupę według zapotrzebowania ilościowego.
smacznego!
nasze święta w tym roku w odcieniu bieli, szarości i srebra
bajeczne drewniane dekoracje , które do kupienia są w galerii prowansalskie klimaty w Świnoujściu
nasz nowy szaraczek , który miał być prezent na urodziny ale z uwagi na brak czasu by go skończyć stał się prezentem pod choinkę.
gazetki, i pudełko pełne smakołyków, które rozeszły się z mgnieniu oka.
anielskie skrzydełka od Kasi, skarpety od Anetki (teraz juz chyba Mikołaj nie pomysli się zostawiając nam prezent która skarpeta jest czyja;-))oraz lampion
***
no i nasz świąteczny stół, który już niebawem zapełni się potrawami..
***
WESOŁYCH ŚWIĄT
