Witajcie,
Tak, tak majówkowym szaleństwem w tym roku mogę nazwać jedynie obiad zjedzony na świeżym powietrzu , choć i z tym świeżym powietrzem bym nie przesadzała;-)Ale cieszę się jak mogę z tych wspólnie spędzonych chwil, z bukietu bzu przyniesionego z wypadu do lasu oraz ze zdjęć które udało mi się zrobić dzieciaczkom.
Mam nadzieję, że Wasza majówka była udana , jakkolwiek wypoczywaliście.
Jutro przed nami nowy tydzień, nowe wyzwania i ciężka praca ..dlatego życzę Wam jeszcze odpoczynku na te pozostałe 6h. Korzystajcie ile się da.
dobrej niedzieli
Ściskam
Karola