Witajcie,
Od ostatniego wpisu upłynął już ponad miesiąc. 30 dni, które w zastraszającym tempie przemknęły mi prawie niezauważalnie.
W zasadzie to nawet nie wiem od czego zacząć. W głowie mam tysiące myśli..
z niektórymi chciałabym się z Wami podzielić , może sprawią one , że choć w małym stopniu usprawiedliwią moją blogową abstynencje.
Chyba głównym powodem mojego zniknięcia jest małe dzieciątko, które nosze pod sercem..
Tak , tak moje Drogie Rodzinka nam sie powiększy;-)Nasze szczęście nie ma w tej chwili granic choć samopoczucie nie idzie parze z radością.
Momentami zastanwiam się , którą ciążę przechodzę gorzej.Ponieważ brak energii, dobrego samopoczucia i ogólne osłabienie organizmu było głównym powodem mojego milczenia.
Ale pojawia się mała nadzieja, że zły okres już minął więc i ja wracam do efektownej pracy. Zaopatrzona w 30 kg nowych jesienno-zimowych katalogów przygotowuję się na powitanie jesieni.
Otulona w spokojne szarości, ciepłe beże czekam na pierwsze jesienne dni. W domu zrobiło się jakoś spokojnie. Pastele zmęczyły nas już do tego stopnia, że pochowane zostały głęboko do kartonu. Pewnie pojawią się z powitaniem wiosny. Po ostatniej wizycie w skandynawii stwierdzam, że szarość i czerń są numerem jeden tego sezonu. I właśnie ku tym kolorom będziemy się skłaniać się tego sezonu ale dla Was miłośnicy pasteli też mam coś nowego. Piękna ceramika we wszelakich odcieniach. Będą nowości które pokaże Wam za jakiś czas no i zima która będzie w tym roku wyjątkowa.
Firmy przygotowały dla Was spore niespodzianki . Poszerzymy asortyment o cudne papiery pakowe, nowe wstążeczki, stemple lakowe i piękne torby pakowe. God julowe tekstylia , kubasy i inne cudaki.Wszystko pokaże Wam w telegraficznym skrócie tylko proszę o jeszcze chwilę cierpliwości ;-))
Tymczasem życzę Wam ostatnich dni słońca. Korzystajcie z nich najlepiej jak tylko możecie.
pozdrawiam Was mocno
Karolka
***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
i zdjęcie, który dedykujemy naszym Przyjaciołom z zielonej wyspy.
i na koniec kilka sklepikowych nowości, które już dziś pojawią się w sprzedaży.
Ciekawa jestem czy przypadną Wam do gustu…
Bye, Bye
Juka- Dziękuję nowości juz mam. Jutro będą w sklepiku;-)
Karola, gratuluje Wam z całego serca :))) cos tak miałam przeczucie ze jesteś w ciąży, no i sprawdzilo się
nie przejmuj się złym samopoczuciem, to wszystko minie.na pociechę powiem Ci ze ja z obydwoma dziewczynami moimi rzygalam jak kot przez bite 3 miesiące po kilka razy dziennie, już nawet grozil mi szpital bo się odwodnilam 
ciaze wspominam jako horror.ale nie wyobrażam sobie zycia bez dzieciakow , chociaż niezle daja w kosc 
u mnie praca, praca, dom, dzieci itp. ledwo mam czas zajrzeć na blogi 
no i zaraz zajrze do sklepiku co masz nowego 
sciskam mocno i trzymam kciuki za dobre samopoczucie 
Karolciu, wysłałam kilka dni temu maila ze sklepiku… Znajdziesz czas i siłę na zerknięcie do niego? Serdeczności!