„Pod moim sercem, inne bije serce…
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej?
Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje..!
Kochane dziś będzie o największych zmianach jakie w ostatnim czasie zachodzą w naszym życiu a to za sprawą małego Antośka , który za niespełna miesiąc pojawi się na świecie.
A ponieważ im bliżej „godziny zero” tym większa potrzeba i mobilizacja dopięcia wszystkiego na przysłowiowy ostatni guzik, dlatego też ostatnie dni mijały nam na pracy meblarsko-malarsko-dekoracyjnej.
Wprawdzie z uwagi na nasze warunki lokalowe jak również potrzebę poczucia bliskości nasze maleństwo najbliższe miesiące będzie miało swój kącik w naszej sypialni, staraliśmy by na 20 m2 wygospodarować dla niego jakieś sensowne miejsce. Dzięki uprzejmości Rodzinki dostaliśmy w spadku drewnianą komodę, która pierwotnie była w kolorze zielonym. Po jej oczyszczeniu, pobieleniu i dodaniu błękitnych gałek zyskała nowy wygląd, który pod wpływem światła dziennego przybiera czasami kolor błękitny. Efekt niezamierzony ale zadowalający. Najwięcej jednak czasu zajęły nam poszukiwania łóżeczka. A to kolor a to forma a to funkcjonalność ciągle stała na przeszkodzie.
Możecie pomyśleć , że zwariowaliśmy ale znaleźć dobre , solidne, drewniane łóżeczko, które po pierwsze starczyło by dla drugiego potomka, po drugie pasowałoby stylem do naszego mieszkania było nie lada wyczynem. I choć stron z dziecięcymi mebelkami od groma, zdecydowaliśmy się na wykonanie owego łoża u stolarza.
Debaty na temat formy, kształtu , ceny przeciągały się, a my już traciliśmy nadzieję na to wymarzone łóżeczko. Ale kiedy w sobotę zadzwonił stolarz z informacją „skończone”, nie posiadaliśmy się z radości. Pędzle poszły w ruch i voila…
Teraz już jestem spokojna, gotowa i z taką świadomością pewnie niebawem się z Wami pożegnam na jakiś czas, ale póki co pozdrawiam Was najmocniej jak mogę i idę oglądać Wasze wiosenne galerie;-)
Uściski
Karolka
***
***
***
***
***
***
***
***
***
Gratulacje! Pokoik jest prześliczny :)))) Kolorki, dodatki, cudownie :)))
Przywitacie maluszka w najpiękniejszym stylu. Ale niewiele już miejsca tu na prezenty. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Kołyska cudna i łóżeczko, zrozumiałe, że wykonane u stolarza. I zapraszam do mnie, gdzie znajdziesz Karolciu poduchy szyte przez Ciebie.
Pozdrawiam
Cudnie! Jak w niebie
Jak w raju 
Nie przesadzam z reszta na pewno sama to wiesz 😉 Idealny pokoik! Antek czekamy na Ciebie!!! p.s O tej porze 2 lata temu lezalam juz w szpitalu oczekujac na Olivie. Urodzila sie 9 kwietnia 
Agniesiu- Dziękuję, wiesz mamy takie marzenie, żebyś to właśnie Ty razem z meżem sprawiła nam pamiątkę na całe życie w postaci tak wzruszających zdjęć jakie robicie, ale o tym napiszę do Ciebie mailika.
Pinizeka- masz rację oj niewiele miejsca została.Każdy kąt już praktycznie zarezerowany i coś czuję, że jeszcze największe zmiany przed nami;-)))jak dojdzie ten cały automobil club. Dziękuję za ciepły komentarz i już biegnę do Ciebie;-)
Ditko- Kochana dziękuję. Nam już chyba sprawia radość samo patrzenie na ten kącik.
Ja mam nadzieję, że Antek przyjdzie na świat troszkę później bo termin mam na 1 maja. A Oliwie to fajne dziewczyny ,mamy w Rodzinie taką jedną małą królewnę, która rodziła się 6 kwietnia;-)buziaki posyłam
Przepiękny kącik!!! Idealnie wpasowała się w Wasz styl. Na pewno nowy lokator będzie sie tam czuł Szczęśliwy:)))
Wszystkiego Najlepszego w tym najcudowniejszym dla Was czasie, te pierwsze chwile spędzone z malutkim dzieciątkiem pamięta się przez całe życie . Ja choć minęło 17 lat o tamtego momentu wspominam pierwsze dni z moja Olą jak najcudowniejsze momenty mojego życia. Życzę Wam tego samego….to czas dla Waszej Rodziny.
Pozdrawiam Patti
Az mi slow brakuje…… przepieknie!!!!!
Trzym kciuki bo zakonczenie tuz tuz, pozdrawiam cieplo :*
Karolciu chyba sie zaraz poplacze ze wzruszenia patrzac jakie wszystko piekne, kaaazdy jeden szczegolik! Ciesze sie baaardzo, ze lozko jednak jest na czas:-) i pan stolarz sie wyrobil, jest przesliczne!!!! Antos bedzie mial najpiekniejszy kacik pod sloncem:-)))
Wowow cudownie! Sciskam i Ciebie i delikatnie Antoska:-))))***
Witam!
Pani Karolino, kiedy pierwszy raz obejrzałam Państwa wnętrza w MM byłam zauroczona, a odkąd przejrzałam blog jestem pod ogromnym wrażeniem! Zawsze kiedy jadę Wildą patrzę na okna w poszukiwaniu Państwa, ale raczej jeszcze nie zauważyłam (też jestem Poznanianką)
Kącik dla Malutkiego jest tak piękny! Zazdroszczę i życzę powodzenia!
Pozdrawiam!
Ola
karolinko to najśliczniejszy kącik dla maleństwa jaki widziałam, a łóżeczko poprostu cudeńko
pozdrawiam, dbaj o siebie i śpij ile możesz bo potem będzie tego deficyt!!! buziaki 
Pokoik jest cudowny, mogłabyś spełniać dziecięce marzenia:) Pozdrawiam
Patti- Bardzo dziękuję za życzenia. Wasze opinie są dla mnie najcenniejsze. A co do małego lokatora do dołożymy wszelkich starań by czuł się najszczęśliwszym małym człowieczkiem;-)
Bree- dziękuję za Twoje odwiedzinki i za trzymanie kciuków. Buziaki
Syl- Ja to się wzruszam jak czytam Twoje ciepłe komantarze. Nic tak nie dodaje skrzydeł jak Twoje ciepłe słowa. Ty to jesteś aniołem w ciele człowieka;-)
Aleksandro- cieszę się , że tu trafiłaś. Dziękuję za słowa uznania i pozdrawiam ciepło
Emanuelle- cieszę się, że znów do mnie zawitałaś. Przegapiłam tyle Twoich postów, że aż mi głupio. Ale dodałam już dodałam Twojego bloga do ulubionych i jutro nadrobię wszelkie zaległości.buziaki
Marta- rozczuliłaś mnie swoimi słowami. Dziękuję 😉
Jej, Karola:) to prawdziwy pokój małego księcia:) bajkowy, magiczny! każdy szczegół jak zwykle dopracowany w najmniejszym szczególe:) Teraz tylko pozostaje czekanie na nowego Lokatora:) dziękuję dziś za krzepiące sms…:)
buziaki!
Jak pięknie!!!! Wszystko takie dograne,pasujące do siebie!!!
Pozdrawiam
Pokoik piękny!!! widać Wasze ogromne zaangażowanie i serce włożone w przygotowania
Antoś będzie się czuł jak mały książe 😉 każdy szczegół, każdy drobiazg jest przemyślany. Uścisków wysyłam moc!! no i trzymam kciuki za rozwiązanie :))
Karolka aż serce ściska jak patrzy się nie tyle co na wystrój, ile na to, ile serca i miłości zostało w to włożone
Z niecierpliwością czekam, aż poznam małego Antosia !
Całuję.
Karolka pokój dla synka cudny
a teraz Cię zaskocze miałas przyjechać na wczasy do Kołobrzegu 
w tamtym roku się nie udało ale licze że w tym się spotkamy 😀 aha zegar jest boski który kupiłam u Ciebie 
Pozdrowienia z Kołobrzegu Aga :*
Przecudnie, naprawde pieknie wkomponowaliscie lozeczko, ktore jest idealne. Stolarz spisal sie rewelacyjnie. Niebieskie akcenty bardzo przyjemne.
pozdrawiam cie goraco
przepięknie !!!!
prześliczny cały pokoik, a elementy dziecięce są delikatne i pełne uroku:)
Jestem zachwycona tym pokoikiem, który już wyczekuje na małego lokatora.Już nie mogę się doczekać. Cudny pokoik.
Pozdrawiam!
Pokoik przepiękny, Antosiowi na pewno się spodoba.
Teraz czekamy na zdjęcia maluszka.
Serdecznie pozdrawiam rodzinkę.
Aneta
Witam, po raz pierwszy zawitałam na Pani stronę. Jestem pod ogromnym wrażeniem pokoiku dla maleństwa. Sama również spodziewam się dzidziusia i byłabym bardzo wdzięczna za podanie nazwy i marki farby z pokoiku – z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)))
przepięknie tu u ciebie i pokój po prostu bajeczny! uwielbiam twoje zdjecia.juz mam ochote sie domowic!
Pięknie! skąd jest fotel i kołyska?:)
Witaj, fotel to mebel po moich dziadkach, który odrestaurowaliśmy a kołyskę kupiliśmy na allegro
pięękniejszego pokoiku dziecięcego nie widziałam…:-)